31 sierpnia 2013

Postarzanie


Dzisiejszy post zacznę inaczej niż zawsze, ponieważ komentarze, które pojawiają się pod postami trochę mnie do tego zmuszają.

Na początku chciałam zaznaczyć, iż jest to blog, na którym dzielę się z Wami moimi amatorskimi zdjęciami, makijażami oraz fryzurami, ponieważ wrzucanie postów mobilizuje mnie do ciągłej pracy nad sobą oraz do ciągłego doskonalenia moich umiejętności.

 To nie jest profesjonalna strona/ portfolio artysty fotografa, wizażystki, czy fryzjerki, która ukończyła wiele kursów, szkół oraz szkoleń. Owszem jestem kosmetyczką, ale moją specjalizacją jest pielęgnacja twarzy oraz ciała, wizażu oraz pielęgnacji dłoni uczę się sama na własną rękę i zdaję sobie sprawę z tego, że mogę popełniać jeszcze dużo błędów, ale ciągle się uczę.

Makijaż, fotografia oraz fryzjerstwo to moje hobby, nie jestem wykształconą wizażystką, ani fotografem, a tym bardziej fryzjerką. Wszystkie zdjęcia, fryzury oraz makijaże zamieszczane na tym blogu są wykonywane w warunkach domowych, w większości nie profesjonalnym sprzętem.

Nie mam problemu z krytyką, ale tylko z tą konstruktywną, ponieważ tylko z takiej mogę wyciągnąć wnioski i poprawić to co robię źle. Jeśli ktoś mi piszę, że np. coś jest wykonane niestarannie to niech to chociaż uzasadni o co dokładnie chodzi lub jeśli ktoś pisze, że np. makijaż jest źle dobrany do tego typu urody, to niech napisze dlaczego? Stwierdzenie "kompletny brak profesjonalizmu", "tragiczne zdjęcia", "drażni mnie kształt paznokci", "tandetne zdjęcia", "sesja wygląda tanio" itp komentarze nie wnoszą niczego do mojej pracy, więc proszę darujcie sobie takie komentarze, ponieważ po prostu będą one usuwane. To samo tyczy się obraźliwych komentarzy, będą one usuwane. Ocenianie mojej inteligencji, chociaż ktoś mnie nie zna, czy nazwanie mnie "manikiurzysto-fryzjerko-kosmetyczką" jest nie potrzebne i raczej złośliwe, ponieważ nie uważam się, ani za fryzjerkę, ani za manikiurzystkę jestem kosmetyczką o konkretnej specjalizacji, a reszta to moje hobby, w którym staram się doskonalić.

********************


Wracając do dzisiejszego postu :)

Dziś pokażę Wam moje pierwsze podrygi w postarzaniu postaci. Gizela jak tylko usłyszała o tym pomyśle zadała mi jedno pytanie: "Kiedy?". Z efektów charakteryzacji jestem bardzo zadowolona :) Jak na pierwszy raz nie poszło mi chyba źle?

Na co dzień  moja modelka wygląda tak :)



Na niektórych zdjęciach Giza wygląda jak babuleńka, a na innych trochę jak Baba Jaga. Wszystkie efekty na twarzy są uzyskane poprzez charakteryzację, nie są dorabiane przez programy do obróbki graficznej.

A oto efekty charakteryzacji













Na koniec moi ulubieńcy :)





Dziś listy kosmetyków nie podaję, ponieważ jest bardzo długa. Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania o konkretny produkt, proszę pisać w komentarzach i odpowiem :)




Jak Wam się podoba Gizela w tej wersji?


                                                                                      Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)


27 sierpnia 2013

Manicure kibica


Dziś trochę osobisty post, ponieważ chciałam się z Wami podzielić zdobieniem paznokci, które zrobiłam na prośbę mojego chłopaka. Oboje jesteśmy kibicami Legii Warszawa, która dziś zagra bardzo ważny mecz z drużyną Steaua Bukareszt o awans do Ligi Mistrzów. 




Na zrobienie tych paznokci poświęciłam niecałe 5 godzin, ale było warto, ponieważ dla mnie efekt jest zadowalający, a przy okazji uszczęśliwiłam mojego chłopaka :) 

Poniżej kilka zdjęć:







Zdobienie powyżej oraz napis Champions League są wydrukowane i podmalowane lakierami do paznokci, natomiast pozostałe zdobienia są przeze mnie ręcznie malowane.



Użyte lakiery:
-odżywa do paznokci 8w1 z Eveline Cosmetics
- Extreme Nails  Wibo nr 253 (czerwony) i nr  493 (chabrowy- cień pod logo Champions League)
- Manhattan Quick dry 60 seconds nr 11A (biały)
-miss sporty Lasting colour  nr 080 (czarny)
-essence show your feet nr 10 in the jungle


Legio tym razem też na Ciebie liczmy!!!!


Jak Wam się podoba tego typu manicure?

                                                                                   Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)


20 sierpnia 2013

Metamorfoza Gizeli


Nadszedł czas na kolejną metamorfozę na blogu. Dzisiejszą bohaterką jest Gizela, którą miałam już wcześniej przyjemność malować i charakteryzować. Gizela podobnie jak Justyna na co dzień maluje sobie tylko kreskę na górnej powiece i podkreśla rzęsy tuszem. 

Efekty metamorfozy oceńcie sami :)

Gizela bez makijażu...


...i po wykonaniu całej stylizacji


Poniżej kilka zdjęć z sesji













Sesja przebiegła bardzo szybko, sprawnie i w wesołej atmosferze. Poniżej możecie zobaczyć, że dziewczyny, które poddają się metamorfozie nie przechodzą katuszy, a wręcz przeciwnie bardzo dobrze się bawią :)


Giza, aż się popłakała ze śmiechu dobrze, że tusz był wodoodporny :)




Makijaż oczu



 Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:

-baza pod cienie Inglot nr 01
-korektor w "długopisie" Catrice kolor Light chick 01
-podkład Eveline finish show make up 3 in 1 kolor Karmel
-pojedynczy cień do powiek Inglot AMC Pearl nr 428
-pojedynczy cień do powiek Inglot AMC Matte nr 352, nr 390 i nr 378
-eyeliner Bell kolor złoty
-tusz do rzęs Maybelline The Colossal Volum Express  czarny
- błyszczyk Catrice lip colour cream kolor 02 blossom
- Wibo mineralny róż do policzków kolor Coral Fiesta
-puder brązujący w kulkach Sun Touch Wibo
-sypki puder transparentny my Secret
-paletka 180 cieni Beauties Factory




Jak Wam się podoba efekt metamorfozy Gizeli?


Jeśli ktoś jest chętny na metamorfozę zapraszam do kontaktu ze mną! :)

                               Pozdrawiam
                                                         
                                                                                            Paco  :)


11 sierpnia 2013

Makijaż wieczorowy


Dziś post z makijażem, który mocniej podkreśla nie tylko oczy, ale i usta wypełnione matową, wodoodporną kredką. Fryzura jest również  mojego autorstwa, może idealnie wykonana nie jest, ale ciągle się dokształcam i chętnie czeszę moje klientki :)

Przepraszam za słabszą jakość zdjęć niż zawsze, ale makijaż oraz zdjęcia wykonywałam w Łomży i niestety zapomniałam wziąć ze sobą dodatkowe oświetlenie.






               



Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:

-baza pod cienie Inglot nr 01
-korektor w kremie Inglot nr 67
-podkład Max Factor Smooth Effect Foundation odcień Cream Ivory 45
-paletka 180 cieni Beauties Factory
-tusz do rzęs Maybelline The Colossal Volum Express  czarny
- wodoodporna kredka do ust Pierre Rene Lip nr 03 
-puder brązujący w kulkach Sun Touch Wibo
-sypki puder transparentny my Secret




Gosia w tym makijażu poszła na ślub, ale idealnie nadaje się też na imprezę w klubie lub romantyczną kolację z ukochanym :)


                                                                              Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)