30 lipca 2014

Paco w pracy


Dziś wyjątkowy post, ponieważ pojawię się w nim ja :) Rzadko kiedy zdarza mi się, żeby ktoś zrobił mi zdjęcia podczas malowania klientek, a jeśli już coś takiego ma miejsce to niestety nie mogę udostępniać takich zdjęć w sieci z powodu braku zgody np fotografa  lub Panna Młoda nie wyraża zgody na publikację jej wizerunku.

Jakiś czas temu miałam przyjemność malować na ślub cywilny Kasię, której (już obecny) mąż Maciek -pozdrowienia dla fotografa - zrobił nam parę zdjęć podczas makijażu, więc macie okazję zobaczyć Paco w akcji.

Miłego oglądania :)









Kejt & Maciek wielkie dzięki za zdjęcia :)

Pozdrawiam 

                                              Paco :)


25 lipca 2014

Co się dzieje???


Do tej pory nie udało mi się zrealizować projektu związanego z metamorfozami z powodu sezonu ślubnego i  kilku innych zmian w moim życiu, ale co się odwlecze to nie uciecze :) Dziś chciałabym pokazać Wam małą część tego, czym się zajmowałam przez ostatnie miesiące, niestety nie wszystkie klientki wyraziły zgodę na publikację ich zdjęć, więc podzielę się z Wami tym czym mogę. Tylko dwa pierwsze zdjęcia są robione aparatem, a reszta telefonem- co widać w różnicy jakości, ale chyba nie jest źle :)




Za kilka dni opublikuję kolejny post, trochę inny niż wszystkie do tej pory, ponieważ pojawię się w nim ja :)

                                                                           
                                                                         Pozdrawiam 

                                              Paco :)

23 kwietnia 2014

Super Kris



Dawno nic się nie działo na blogu, ale wróciłam i postaram się nadrobić zaległości. Po majówce ruszam z serią metamorfoz, a od jakiegoś czasu pracuję nad profesjonalnym portfolio, więc blog znów odżyje :)

Dzisiejszy post jest inny niż wszystkie do tej pory, ponieważ chciałam Was prosić o wsparcie i trzymanie kciuków za Krystynę J Kim jest Krysia? Jest trenerem personalnym, modelką fitness, Ms. Shape, ale przede wszystkim wspaniałą kobietą, która pomogła nie jednej osobie odzyskać wiarę w siebie i zdrowy wygląd.

Krystyna startuję 26 kwietnia 2014 roku w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski  Fitness w Tczewie. Ja niestety nie mogę tam być, ale jeśli ktoś z Was ma możliwość pojawienia się na tej imprezie to proszę bardzo o doping dla Krysi!!  Każde wsparcie się liczy J




Jak się poznałyśmy? Jakiś czas temu miałam przyjemność malować piękne ciało Krysi do sesji z body paintingiem. Podczas kilku godzin malowania Krystyna zmieniła moje podeście do mojego ciała i dała mi wielką motywację do zmian w moim życiu za co jestem jej bardzo wdzięczna. Autorką i właścicielką zdjęć z tej sesji oraz pozostałych zdjęć w tym poście jest Agnes Borsów.





Krystyna jest dowodem na to, że kobieta ćwicząca na siłowni i startująca w zawodach Fitness wcale nie musi stracić kobiecości i seksapilu, a wręcz przeciwnie - ćwicząc ujędrnia swoje ciało i czyni je atrakcyjniejszym oraz zdrowszym.






Podobają Ci się zdjęcia w tym poście? Szukasz pomocy w sprawie diety lub ćwiczeń?

Polecam Agę i Krysię, ponieważ są profesjonalistkami w tym co robią, a przede wszystkim wspaniałymi kobietami. Jak się z nimi skontaktować? Wszystkie namiary poniżej:


Krystyna Zrażewska
 Mistrzyni Polski w kategorii Ms Shape, trener personalny oraz pomoc w dziedzinie diety i żywienia, a co najważniejsze profesjonalna pomoc i motywacja do działania.



Agnes Borsów
Specjalizuje się w zdjęciach z zakresu portret, bielizna, nagość zakryta, akt, glamour, moda oraz toples. Przesympatyczna osóbka z milionem pomysłów, współpraca z nią to sama przyjemność J






Zachęcam do odwiedzenia profili dziewczyn oraz ich lajkowania niech idą w świat!!

          
               Pozdrawiam 

                                      Paco :)





11 listopada 2013

Kici, kici Giza... czyli Gizela w gepardziej skórze


Dziś moje pierwsze podejście do zwierzęcych motywów. 
Za każdym razem kiedy proponuję, którejś z moich modelek zdjęcia na bloga dochodzi do wielkiej burzy mózgów pt. "Co by tu znów zmajstrować". Dziewczyny mają czasem bardziej szalone pomysły niż ja :)
Z jednej z takich burz powstał pomysł zrobienia z Gizeli kotecka. Jak na pierwsze moje podrygi w częściowym body paintingu jestem bardzo zadowolona z efektów :) 

Już niedługo będę wykonywać całościowy body painting bardzo miłej osóbce z pięknie wyrzeźbionym ciałem, ale na chwilę obecną nie mogę nic więcej zdradzić.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć











Jak Wam się podoba kocia wersja Gizeli?


              
                 Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)