18 kwietnia 2013

Boho- chic


Tak jak już wcześniej pisałam Gosia zgadza się na coraz odważniejsze stylizacje, jedną z nich jest ta na styl Boho. Zdjęcia planowo miały być w plenerze, ale niestety kiedy robiłyśmy makijaż za oknem rozpadał się deszcz :(  Myślę, że powtórzę jeszcze boho stylizację i być może powiększę ją do kilku osób, niech tylko pogoda się ustabilizuje :) Poniżej kilka zdjęć z tego dnia.




Obie bardzo dobrze się bawiłyśmy podczas tej sesji i postanowiłyśmy ją nawet przedłużyć, tak więc przebrałyśmy Gosię i pstrykałyśmy fotki dalej :)




Taki mały bonus na koniec:)


Aura nie miała tego dnia ewidentnie nastroju do pozowania i nie chciała współpracować. Na co dzień bardzo chętnie ustawia się do zdjęć, być może nie odpowiadało jej pozowanie w duecie :)

Jak Wam się podoba Gosia w takiej odsłonie? 


Zapraszam do kontaktu ze mną osoby chętne na stylizacje oraz metamorfozy :)


                                                                                  Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)



16 kwietnia 2013

Słowiańska Gosia


Zgodnie z zapowiedziami dziś czas na kolejną stylizację Gosi. Jest to taki trochę słowiański look, w którym modelka bardzo dobrze się czuje.


Gosia ma piękne długie włosy (tak wiem ciągle się nimi zachwycam), dzięki którym mogłam wykonać ten piękny warkocz- koszyk :)


Pierwszy raz go robiłam na podstawie opowieści Gosi, która widziała w internecie tutorial jak go wykonać i chyba całkiem dobrze mi poszło :)



Oczy podkreśliłam zgniłą zielenią, brązem oraz beżem, nawiązując do akcentów kolorystycznych znajdujących się na sukience Gosi.




Jak widać Gosią jest zadowolona ze swojego wyglądu, a co najważniejsze za każdym razem kiedy mnie odwiedza decyduje się na odważniejsze stylizacje z czego bardzo się cieszę :)




Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:

-baza pod cienie Inglot nr 01
-korektor w kremie Inglot nr 67
-podkład Max Factor Smooth Effect Foundation odcień Cream Ivory 45
-paletka 180 cieni Beauties Factory
-tusz do rzęs Maybelline The Colossal Volum Express  czarny
-pomadka do ust Inglot Freedom System nr 82
- Wibo mineralny róż do policzków kolor Coral Fiesta
-puder brązujący w kulkach Sun Touch Wibo
-sypki puder transparentny my Secret






Jak Wam się podoba Gosia w takiej odsłonie? Już nie długo zaprezentuję Wam ją w stylizacji na styl Boho.


                                                                         Pozdrawiam
                                                                                                                     
                                                                    Paco  :)


14 kwietnia 2013

Angry Birds by Lumene




Razem z moim chłopakiem jesteśmy wielkimi fanami Angry Birdów oraz wszystkich gadżetów związanych z tą grą. Jak tylko w internecie pojawiła się informacja, że firma Lumene wypuściła na rynek kosmetyki z serii Angry Birds postanowiliśmy, że musimy je mieć. 






W skład kolekcji wchodzi żel pod prysznic, balsam do ciała, szampon do włosów oraz krem do rąk. Ze względu na nie zbyt odpowiadający mi zapach balsamu do ciała nie zdecydowałam się tylko na jego zakup. Kosmetyki były testowane oczywiście przez nas oboje :)




Żel pod prysznic



Żel ma bardzo ładny malinowy zapach, podczas mycia cała łazienka nim pachnie, ale niestety zapach nie utrzymuje się na skórze po jej umyciu, co dla nas jest dużym minusem. Produkt nie pieni się za bardzo, nie uczula i nie wysusza skóry. Nie zauważyliśmy, żeby skóra była bardziej nawilżona, gładka lub jędrna. Opakowanie mogłoby być trochę solidniejsze, ponieważ po jednym z pierwszych użyć wieczko żelu odłamało się na łączeniu. Cena naszym zdaniem mogłaby być niższa, ponieważ 30 zł za kosmetyk, który tylko ładnie pachnie to zdecydowanie za dużo. Pojemność 200 ml

Nasza ocena: 5/10



 Krem do rąk




Krem jest zdecydowanie moim faworytem, pięknie pachnie jagodami i taki też zapach pozostawia na dłoniach. W odróżnieniu od żelu pod prysznic krem nawilża skórę i pozostawia ją gładką. Opakowanie jest małe i poręczne, a krem ma przyjemną konsystencje i nie zostawia tłustego filmu na dłoniach. Kosmetyk kosztuje 20 zł, ale jest wart tej kwoty, ponieważ spełnił moje oczekiwania.  Pojemność 75 ml.

Moja ocena: 9/10



 Szampon do włosów





Szampon jest ulubieńcem mojego chłopaka. Produkt pachnie słodko malinami i przez jakiś czas jego zapach pozostaje jeszcze na włosach (ale nie długo). Kosmetyk mocno się pieni, oczyszcza skórę głowy, nie podrażnia i nie powoduje łupieżu. Opinia mojego chłopaka: "bardzo fajny, ładnie pachnie  i ogólnie jest spoko, kupimy jeszcze raz." :) "Ćwiniorki", są naszymi ulubionymi postaciami z gry, więc pewnie szampon będzie u nas gościł przez dłuższy czas (ja użyłam go tylko raz, ponieważ do swoich farbowanych włosów potrzebuję bardziej specjalistycznych kosmetyków, ale przyjemnie myje się nim włosy i skórę głowy). Szampon kosztuje 30 zł. Pojemność 200 ml.

Jego ocena: 8/10




Próbowaliście kosmetyków Lumene z serii Angry Birds? Co o nich sądzicie?

A już nie długo na blogu kolejne stylizacje Gosi, więc zapraszam do odwiedzin bloga na bieżąco :)



                                                                                          Pozdrawiam
                                                                                  
                                                                 Paco  :)





6 kwietnia 2013

Metamorfoza Gosi


Małgosia na co dzień się nie maluje, ale jest szczęściarą, ponieważ nawet bez makijażu wygląda dobrze. Oczywiście jej piękne długie włosy (których jej bardzo zazdroszczę), również nie wymagają czasochłonnej pracy nam nimi, aby prezentowały się świetnie.

 Gosia jest osoba bardzo otwartą na zmiany w wyglądzie i nie musiałam jej długo namawiać na małą metamorfozę, a jej efekty możecie zobaczyć poniżej :)


Tak Gosia prezentuje się w codziennym wydaniu.


Początek makijażu: krem, korektor pod oczy, podkład i baza pod cienie.


 Makijaż skończony, jeszcze tylko fryzura, usta i gotowe :)


Efekt końcowy wraz z uczesaniem mojego autorstwa.


Tu trochę widać warkocz z włosów Gosi, który robił za opaskę do włosów.


A tak prezentuje się makijaż oczu.


Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:

-baza pod cienie Inglot nr 01
-korektor w kremie Inglot nr 67
-podkład Max Factor Smooth Effect Foundation odcień Cream Ivory 45
-pojedynczy cień do powiek Inglot AMC Shine nr 110
-paletka 180 cieni Beauties Factory
-tusz do rzęs Maybelline The Colossal Volum Express  czarny
-pomadka do ust Inglot Freedom System nr 01
- Wibo mineralny róż do policzków kolor Coral Fiesta
-puder brązujący w kulkach Sun Touch Wibo
-sypki puder transparentny my Secret


Gosia na pewno pojawi się na blogu jeszcze nie raz, ponieważ polubiła siebie w makijażu i oznajmiła, że jeszcze do mnie wróci z czego bardzo się cieszę :) 


Jak Wam się podoba Małgosia po metamorfozie? Jeśli ktoś jest chętny na metamorfozę zapraszam do kontaktu ze mną!


                                     Pozdrawiam
                                                                                                                        Paco  :)